Centrum Biblioteczno – Kulturalne Gminy Kamienna Góra działające w imieniu grupy nieformalnej Pisarzowicka Grupa Rekreacyjna PGR
14
lut
Centrum Biblioteczno – Kulturalne Gminy Kamienna Góra działające w imieniu grupy nieformalnej Pisarzowicka Grupa Rekreacyjna PGR
Opis zrealizowanego projektu:
Mówi się, że nie ma złej pogody, jest tylko nieodpowiednia odzież i nastawienie. Dosadnie przekonaliśmy się o tym realizując projekt „Leśne przedszkole COVID-em niezagrożone”, który dowiódł, że ani deszcz, ani upał nie są przeszkodą do aktywnego i ciekawego spędzania czasu na świeżym powietrzu.
Ta idea przyświecała nam, kiedy wiosną przystąpiliśmy do prac nad naszym przedsięwzięciem. Chcieliśmy wdrożyć w życie założenia funkcjonujących w naszym kraju i na świecie leśnych przedszkoli, których hasło przewodnie brzmi: bez murów, z otwarciem na naturę. I mówiąc nieskromnie – udało nam się to. Odbiorcy projektu – najmłodsi mieszkańcy naszej gminy – przez całe wakacje spotykali się na warsztatach edukacyjnych, które odbywały się niemal wyłącznie na zewnątrz, bez względu na panującą aurę. Wspólnie z dzieciakami i członkami Międzynarodowego Towarzystwa Świadomości Kryszna daliśmy niezapomniany koncert na okolicznej łące. Graliśmy i śpiewaliśmy wytrwale w zacinającym deszczu i przy akompaniamencie silnego wiatru, który tylko wzbogacił nasz występ. W prażącym słońcu, uzbrojeni w ciężkie młotki, zawędrowaliśmy na kamienną hałdę, gdzie razem z geolożką Roksaną Knapik poszukiwaliśmy minerałów i kamieni szlachetnych. Zależało nam na tym, aby przewodnikami dzieci w tych wyprawach byli prawdziwi pasjonaci, miłośnicy natury, ludzie, którzy żyją z nią blisko, w zgodzie i szacunku.
Z pewnością jedną z takich osób był Ireneusz Ciara, który zabrał dzieci w niezapomnianą podróż po łąkach i lasach naszej gminy. Dzięki niemu dowiedzieliśmy się, że przyroda jest mądrą nauczycielką, a natura prawdziwą matką, która dba o swoje dzieci, potrafi je wyżywić i napoić. Dzieci poznały różne gatunki jadalnych i leczniczych roślin. Z pewnością ta wiedza przyda im się w przyszłości. Las, pole, łąka, czy przydomowe podwórko, to również jeden wielki plac zabaw. Przecież gałęzie mogą zamienić się w szablę, a błoto i mech posłużyć do zabawy w leśnej kuchni. Wystarczy odrobina wyobraźni, a jej braku uczestnikom naszego projektu zarzucić nie można. W otoczeniu przyrody dzieci odbywały podróż w głąb siebie. Zadawały pytania, zaskakiwały nas odpowiedziami i wiedzą. Wykazywały się kreatywnością, okazywały typową przecież dla najmłodszych spontaniczność, otwartość, elastyczność. A nam – edukatorom i przewodnikom – na ten widok rosły serca. A w nich zakiełkowało marzenie, aby kontynuować te działania w przyszłości. I tak narodził się pomysł organizowania spotkań leśnego przedszkola również w trakcie trwania roku szkolnego. Zarówno dzieci, jak i ich rodzice przyklasnęli mu ochoczo. Dlatego w ostatnią sobotę każdego miesiąca będziemy wyruszać przed siebie na poszukiwania nowych przygód – w deszczu, słońcu i śniegu.
